Jak wszyscy doskonale wiemy trendy w modzie zmieniają się nie ustannie i nikt nie ma na to zjawisko wpływu. W ostatnich latach zrobiło się dość głośno o ubieraniu się w stylu tzw. streetwear. Tutaj głównym graczem jest zdecydowanie firma obuwnicza Nike. Wielu młodych ludzi śledzi najnowsze trendy pojawiające się na rynku. Najważniejszym elementem ubioru tzw. Streetwearowca są buty. I to nie byle jakie. Chodzi tu o buty wypuszczone w małym nakładzie, których wartości potrafią osiągać sumy czterocyfrowe. Zdobycie takich butòw również nie należy do najłatwiejszych. Należy bowiem wziąć udział w dropie. Jest to specjalna wcześniej ogłoszona data kiedy produkg trafia na rynek. Kluczem do sukcesu jest szybkość. Im szybciej uda się złożyć zamówienie, tym większa szansa na powodzenie. Najgorętsze premiery potrafią się wyprzedać w kilka minut. Oczywiście jeśli mamy do czynienia z tyloma chętnymi, to jasne jest, że osoby którym uda się zdobyć parę, mogą liczyć na odsprzedaż i to z dużym zyskiem. Potrafi on sięgnąć nawet 500 złotych. Jak widać jest to bardzo interesujący sposób na zarabianie. Swego czasu głośna była historia chłopaka, który w jeden rok zarobił ponad 2 miliony złotych na czysto. Ten przykład pokazuje jakie są możliwości rynku resellingu butów. W tym biznesie sufit jest niezeykle wysoko i chyba wciąż nikt go nie osiągnął
To jest biznes na którym nie jedna znająca się osoba potrafi wyżyć. Są buty, które osiągają horrendarne ceny, a chętni się znajdują.